Sobotni mecz to prawdziwy rollercoaster w wykonaniu obu drużyn, 2 razy gonimy wynik, w ostatniej minucie wychodzimy na prowadzenie, a w doliczonym czasie gry tracimy bramkę i 2 punkty.
Klasa A
Znicz Jankowice – LKS SOKÓŁ WOLA 3:3 (1:1)
29.04.2023 godz. 17:00
ul. Żubrów 36, Jankowice
Bramki:
1:0 – Przybyłka Szymon, 11 min.
1:1 – Faruga Jakub, 32 min.
2:1 – Bałuch Łukasz, 71 min.
2:2 – Kudyba Karol (asysta Szmidt Jakub), 73 min.
2:3 – Janosz Miłosz (asysta Szmidt Jakub), 90 min.
3:3 – Żyła Remigiusz, 90 (+4) min.
Materiał filmowy: https://www.youtube.com/watch?v=vxcTSxKfzGc
Skład LKS Sokół Wola:
Kołek – Morkisz, Madeja, Kula, Niesyto Filip – Opołka (83′ Gruszka), Porczyński, Faruga, Janosz – Hamerla (54′ Kudyba Karol), Szmidt (90′ Piwowar)
Rez: Kwaśniewski, Niesyto Miłosz, Kubeczko
Żółte kartki: Madeja, Szmidt, Hamerla
Obsada sędziowska: Sajbor Tomasz – Bysko Kamila, Gruszka Artur
Do meczu ze Zniczem Jankowice przystąpiliśmy bez Kacpra Kudyby oraz Adriana Sosny, absencja obu graczy na pewno osłabiła siłę rażenia naszej drużyny, a brak naszego etatowego kapitana był wyraźnie odczuwalny w środkowej strefie boiska. Ponadto nieobecni byli Jakub Jucha i Tomasz Śmieja.
Początek meczu to próby ataków z obu stron, ale dogodniejsze okazje do zdobycia bramek mieli zdecydowanie gospodarze. W okolicach 10 minuty z rzutu wolnego uderzał zawodnik Znicza, na szczęście Wojtek Kołek w naszej bramce do spółki z Rafałem Kulą zażegnali niebezpieczeństwo. Minutę później w zamieszaniu podbramkowym gospodarze dopinają swego i wychodzą na prowadzenie po strzale Szymona Przybyłki. Następnie w sytuacji sam na sam ratuje nas “Kołczi”. Po stracie bramki próbujemy się “odgryzać”, a w 32 minucie na strzał z przed linii pola karnego decyduje się Jakub Faruga. Kąśliwe uderzenie, kozioł przed bramkarzem rywali i piłka nad jego rękami wpada do siatki. Na przerwę schodzimy z wynikiem remisowym.
Po przerwie to znów gospodarze są bardziej aktywni w ofensywie. W 71 minucie Wojtek Kołek zażegnuje niebezpieczeństwo broniąc bardzo mocny strzał i wybijając piłkę na rzut rożny. Niestety po uderzeniu z kornera Łukasza Bałucha piłka bezpośrednio wpada w krótki róg naszej bramki i gospodarze obejmują po raz drugi w tym meczu prowadzenie. Jeszcze przed utratą gola na boisku pojawia się Karol Kudyba zmieniając Dawida Hamerlę. Jego obecność zdecydowanie ożywia ataki Sokoła, a po podaniu Jakuba Szmidta w 73 minucie Karol doprowadza do remisu wykorzystując okazję “oko w oko” z bramkarzem gospodarzy. Dalsze minuty to mnóstwo walki w środku pola, ale też sporo niepotrzebnych strat z naszej strony. Kiedy wydaje się, że wynik nie ulegnie zmianie walkę z dwoma rywalami wygrywa Jakub Szmidt i z narożnika pola karnego przerzuca piłkę na tzw. długi słupek w okolice pola bramkowego rywali. Akcje zamyka Miłosz Janosz i głową kieruje piłkę do bramki wprawiając liczną grupę kibiców w ekstazę – jest bowiem 90 minuta spotkania. Gdy w zupełnie niegroźnej akcji piłkę ręką trąca Wojciech Morkisz, a sędzia dyktuje rzut wolny z ponad 30 metrów nikt nawet nie podejrzewa, że możemy stracić bramkę. Po strzale zawodnika gospodarzy piłka zostaje wyekspediowana przez jednego z naszych zawodników na rzut rożny. Jako, że jest to ostatnia minuta doliczonego czasu gry, to pod naszą bramkę udaje się nawet golkeeper Znicza. Po zupełnie niegroźnym dośrodkowaniu nie możemy jednak wybić piłki z naszego pola karnego i po kilku wręcz “ping pongowych” odbiciach ta trafia pod nogi wprowadzonego dosłownie przez kilkoma minutami Remigiusz Żyły (reprezentował barwy naszego klubu w sezonie 2021/2022) i ten kieruje ją do bramki Sokoła. Rywale padają sobie w ramiona, a arbiter spotkania gwiżdże po raz ostatni.
Podsumowując nie był to najlepszy mecz w wykonaniu naszego zespołu, nie mniej jednak po objęciu prowadzenia w 90 minucie już dopisywaliśmy sobie kolejny komplet punktów. Jak się jednak okazało – tym razem za wcześnie. Kibicom dziękujemy za wsparcie i walczymy dalej.
Kolejny mecz zagramy w najbliższą środę (03.05 godz. 17:00) na swoim stadionie z drużyną LKS Woszczyce – serdecznie zapraszamy.
Pozostałe wyniki 22 kolejki:
Siódemka Tychy – Czapla Kryry 1:1
Unia Bieruń Stary – LKS Gardawice 0:0
LKS Rudołtowice-Ćwiklice – GKS Krupiński Suszec 3:2
Ogrodnik Cielmice – LKS Frydek 1:0
Leśnik Kobiór – Stal Chełm Śląski 1:0
LKS Woszczyce – Fortuna Wyry 1:4
BAP Piast Bieruń – LKS Studzionka 5:2