KLĄTWA WOSZCZYC PRZEŁAMANA

Z drużyną LKS Woszczyce mierzyliśmy się w ostatnich dwóch sezonach trzykrotnie i za każdym razem musieliśmy uznać wyższość „Dzików”. Tym razem atut własnego boiska i ambitna postawa zespołu pozwoliły nam zainkasować jakże cenny komplet punktów.


Klasa A
LKS SOKÓŁ WOLA – LKS Woszczyce 1:0 (0:0)
03.05.2023 godz. 17:00
ul. Pszczyńska 7, Wola

Bramka:
1:0 – Kudyba Kacper (asysta Sosna Adrian), 64 min.

Widzów: 250

Materiał filmowy: https://www.youtube.com/watch?v=Pl6ux7Mr3XM

Skład LKS Sokół Wola:
Kołek – Morkisz (60′ Sosna), Madeja, Kula, Niesyto Filip (60′ Jucha) – Kudyba Karol (46′ Opołka), Porczyński, Faruga, Janosz – Kudyba Kacper (71′ Hamerla), Szmidt (87′ Śmieja)
Rez: Kwaśniewski, Piwowar, Gruszka, Niesyto Miłosz
Żółte kartki: Madeja, Szmidt, Kudyba Kacper

Obsada sędziowska: Dziopak Paweł – Kalinowski Rafał, Kaczmarczyk Askaniusz


Pierwsza połowa tego spotkania to rozważna gra obronna obu zespołów. Po stronie naszych atutów odnotować możemy „soczysty” strzał Jakuba Farugi w okolicach 25 minuty, po który piłka zatrzymała się na górnej części słupka oraz niewykorzystaną okazję Miłosza Janosz. Nasz pomocnik otrzymał długie podanie z przeciwległej strony boiska, przyjął piłkę, wszedł odważnie w pole karne i w pewnym momencie zawahał się chcąc jeszcze poprawić sobie futbolówkę. W chwili wyrósł przed nim bramkarz LKS Woszczyce i wespół z partnerem z linii obrony zażegnali niebezpieczeństwo. Goście nastawieni byli na grę z kontry i po jednym z takich wypadów i zbyt krótkim zagraniu piłki przez Nikodema Madeję do Wojtka Kołka o mało nie straciliśmy bramki. Odważne wyjście naszego bramkarza i łut szczęścia sprawiły, że tocząca się po ziemi piłka zakończył swoją podróż na słupku naszej bramki, a na trybunach dało się słyszeć oddech ulgi.

Pierwszy kwadrans drugiej połowy spotkania to również sporo walki w środku pola i okazji bramkowych „jak na lekarstwo”. W 60 minucie na boisko pojawiają się Adrian Sosna (w miejsce Wojciecha Morkisza) i Jakub Jucha (zastępuje Filipa Niesyto). Pojawienie się naszego etatowego kapitana w środkowej strefie boiska i wsparcie ze strony Tomka Porczyńskiego i Jakuba Farugi powoduje, że nasze akcje zaczynają nabierać rozpędu. To właśnie „Adik” w 64 minucie odnajduje na 16 metrze Kacpra Kudybę i posyła go w bój „sam na sam” z goalkeeperem „Dzików”. Nasz snajper wyborowy posyła piłkę obok bramkarza, ta grzęźnie w siatce i tym samym może dopisać 12 trafienie w sezonie do swojego dorobku. Ostatnie 25 minut meczu to sporo walki z obu stron i kilka niebezpiecznych spięć pod naszą bramką w szczególności po wykonywanych przez gości stałych fragmentach gry. Nasza formacja defensywna wespół z „Kołczim” pozostaje jednak nienaruszona i możemy dopisać do swojego dorobku komplet punktów.
Taki wynik powoduje, że przy porażce Ogrodnika Cielmice 2:5 z Fortuną w Wyrach i remisie Leśnika Kobiór z LKS Gardawice (2:2) mamy już tylko punkt straty do 2 miejsca w tabeli. Na swoim terenie nie przegraliśmy od 1 października 2022r. odnosząc 6 zwycięstw i 1 remis.
W najbliższą sobotę (06.05 godz. 16:00) zmierzymy się na wyjeździe z drużyną cielmickiego Ogrodnika, już teraz serdecznie zapraszamy na mecz i liczymy na Wasze wsparcie.

Pozostałe wyniki meczów 23 kolejki:
GKS Krupiński Suszec
– Unia Bieruń Stary 2:1
Fortuna Wyry – Ogrodnik Cielmice 5:2
LKS Frydek – BAP Piast GOL Bieruń 1:10
LKS Studzionka – LKS Rudołtowice-Ćwiklice 1:0
LKS Gardawice – Leśnik Kobiór 2:2
Stal Chełm Ślaski – Czapla Kryry 1:0
Znicz Jankowice – Siódemka Tychy 3:2