NIEUDANA SOBOTA DRUŻYN SOKOŁA

W dzisiejszą sobotę swoje mecze rozegrały aż 3 drużyny naszego klubu. Niestety żadna z nich nie powiększyła swojego dorobku punktowego mimo ambitnej postawy na boisku.


Klasa A
Ogrodnik Cielmice – LKS SOKÓŁ WOLA 3:2 (3:1)
06.05.2023 godz. 16:00
ul. Jedności 131, Cielmice

Bramki:
1:0 – LKS Ogrodnik Cielmice
1:1 – Kudyba Kacper (asysta Sosna Adrian)
2:1 – LKS Ogrodnik Cielmice
3:1 – LKS Ogrodnik Cielmice
3:2 – Faruga Jakub (rzut wolny)

Materiał filmowy: https://www.youtube.com/watch?v=vCMXrtj5lKY

Skład LKS Sokół Wola:
Kołek – Niesyto Filip (53′ Śmieja), Morkisz, Kula, Jucha – Opołka (71′ Gruszka), Porczyński, Faruga, Sosna, Janosz – Kudyba Kacper
Rez: Kwaśniewski, Niesyto Miłosz
Żółte kartki: Niesyto Filip, Kwaśniewski
Czerwona kartka: Kudyba Kacper

Obsada sędziowska: Kymona Damian – Krawczyk Marcin, Mrokwa Marek

Pierwsza połowa tego spotkania nie była najlepsza w wykonaniu naszej drużyny. Wydawało się, że po szybkim wyrównaniu przez Kacpra Kudybę (na 1:1), który zamykał akcję po dośrodkowaniu Adriana Sosny, nasza drużyna zaczyna łapać właściwy rytm i kwestią czasu będą kolejne gole. Mieliśmy bowiem dwie bardzo dobre, niestety niewykorzystane, akcje zakończone strzałami kolejno Tomka Porczyńskiego oraz Adriana Sosny, po których piłka dosłownie o centymetry mijała bramkę rywali. Niestety stało się zupełnie inaczej bo to goście po indywidualnych błędach naszych zawodników notują kolejne trafienia i wychodzą – po upływie nieco ponad pół godziny gry – na dwubramkową przewagę. Przełomowa dla losów spotkania była 42 minuta, kiedy to z piłką od połowy boiska rusza Kacper Kudyba, mija jednego obrońcę pomimo próby faulu z jego strony, potem kolejny defensor gospodarzy nie znajduje sposobu na rozpędzonego napastnika Sokoła i tnie go „równo z trawą”. Po tym faulu zarówno nasz zawodnik jak i obrońca gospodarzy stają naprzeciw siebie twarzą w twarz niczym bokserzy przed walką. Defensor Ogrodnika mimo, że nie został w żaden sposób nawet dotknięty przez naszego snajpera pada niczym rażony piorunem na murawę prezentując umiejętności aktorskie kwalifikujące go do programu „Mam talent”. Niestety sędzia tego spotkania Damian Kymona daje się nabrać na tę „symulkę” i odsyła Kacpra do szatni pokazując mu czerwony kartonik. W zasadzie jest on chyba jedyną osobą na tym spotkaniu, który ma takie, a nie inne spostrzeżenie co do tej sytuacji. Zawodnika gospodarzy karze jedynie „żółtkiem” za wcześniejszy brutalny faul po czym ten schodząc na przerwę przyznaje się, że żadnego kontaktu między nimi nie było. Pierwsze 45 minut kończymy zatem w 10 i z bagażem 3 straconych bramek.

Druga połowa spotkania to mnóstwo ambicji i zdrowia jakie zostawiają nasi zawodnicy na murawie w Cielmicach. Mimo gry w osłabieniu próbujemy kreować kolejne akcje. Sporo ożywienia do naszej gry wnoszą kolejni zmiennicy: Tomasz Śmieja i Marek Gruszka. Szczególnie ten pierwszy szarpie w ataku raz po raz nękając defensywę Ogrodnika. Dobry dzień ma jednak bramkarz Ogrodnika, który wprowadza dużo spokoju w grę swojej drużyny, wyłapuje kolejne dośrodkowania, a kilkakrotnie broni też strzały naszych zawodników, m.in. główkę Rafała Kuli po centrze z kornera. Ozdobą drugiej połowy, a może nawet całego spotkania jest na pewno gol Jakuba Farugi z rzutu wolnego z okolic 18 metrów podyktowanego za faul właśnie na Tomaszu Śmieji. Piłka po uderzeniu „Fariego” nad murem ląduje w okienku bramki drużyny z Cielmic. Gospodarze, mając w zapasie 2 bramki przewagi, nastawiają się głównie na grę z kontry, po jednej z nich groźny strzał broni Wojciech Kołek, po innej w sytuacji sam na sam z pomocą przychodzi nam słupek. Mimo gry przez ponad połowę meczu w osłabieniu druga połowa zdecydowanie należy do nas. Widać, że okres zimowy został dobrze przepracowany, jesteśmy dobrze przygotowani do tej rundy pod kątem wydolnościowym i szybkościowym. Niestety nie udaje się nam zdobyć kolejnej bramki i musimy przełknąć gorycz pierwszej porażki w rundzie wiosennej.

Za tydzień kolejny poważny sprawdzian dla naszej ekipy – podejmujemy bowiem na Pszczyńskiej 7 lidera rozgrywek zespół BAP Piast GOL Bieruń, który to pewnymi krokami zmierza w kierunku Klasy Okręgowej wygrywając kolejne spotkania. Jednego możecie być pewni: tanio skóry nie sprzedamy !!!


Pozostałe mecze 24 kolejki:
Czapla Kryry
– LKS Gardawice 7:0
BAP Piast GOL Bieruń – Fortuna Wyry 4:1
Siódemka Tychy – Stal Chełm Śląski (mecz w niedzielę)
Leśnik Kobiór – GKS Krupiński Suszec 2:0
Unia Bieruń Stary – LKS Studzionka 3:2
LKS Rudołtowice-Ćwiklice – LKS Frydek 3:0
LKS Woszczyce – Znicz Jankowice 4:1


WYNIKI NASZYCH DRUŻYN MŁODZIEŻOWYCH

IV Liga Okręgowa D1 Młodzik Grupa 2
LKS Gardawice – LKS SOKÓŁ WOLA 3:0
06.05.2023 godz. 11:00
ul. Katowicka 112, Gardawice


Nasi najmłodsi zawodnicy z meczu na mecz spisują się coraz lepiej, niestety na pierwsze punkty tej wiosny muszą jeszcze poczekać. Przed nimi teraz mecze na swoim boisku więc mamy nadzieję, że już niedługo dopiszą pierwsze „oczka” do swojego dorobku.


IV Liga Okręgowa C2 Trampkarz
UMKS Trójka Czechowice-Dziedzice – LKS SOKÓŁ WOLA 4:0
06.05.2023 godz. 12:00
ul. Legionów 145, Czechowice-Dziedzice


Po dwóch wygranych meczach domowych (4:1 z Pniówkiem Pawłowice oraz 9:2 z Iskrą Pszczyna) nasi zawodnicy udali się na ciężki teren do Czechowic – Dziedzic, gdzie musieli uznać tym razem wyższość swoich rówieśników z UMKS Trójka. Znając ambitnych zawodników trenera Wojciecha Opołki już w kolejnym spotkaniu będą jednak chcieli powrócić na zwycięską ścieżkę, czego im bardzo życzymy.