Sporą dawkę emocji zaaplikowali kibicom zawodnicy Siódemki Tychy i Sokoła Wola w spotkaniu rozgrywanym wieczorem przy Edukacji 7 w ramach 28 kolejki Klasy A. W południe juniorzy urządzili sobie strzelecki festiwal w meczu przeciwko OKS ZET Tychy. Zapraszamy do podsumowania sobotnich meczy w wykonaniu drużyn Sokoła.
Klasa A – 28 kolejka
KS Siódemka Tychy – SOKÓŁ WOLA 4:4 (2:0)
01.06.2024, godz. 18:30
ul. Edukacji 7, Tychy
Bramki:
1:0 – Siódemka Tychy, 4 min.
2:0 – Siódemka Tychy, 38 min. (rzut wolny)
1:2 – Grzegorz Kuźnik, 47 min.
1:3 – Siódemka Tychy, 63 min.
2:3 – Kacper Kudyba, 71 min.
3:3 – Grzegorz Kuźnik, 77 min.
3:4 – Kacper Kudyba, 90 /+2/ min.
4:4 – Siódemka Tychy, 90 /+3/ min.
Skład: Kołek – Niesyto Filip (60′ Szmidt Jakub), Madeja, Kula (22′ Niesyto Miłosz), Jucha – Porczyński, Sosna, Janosz, Opołka – Kudyba, Kuźnik
Rez: Kwaśniewski, Kasprzycki, Piwowar
Żółte kartki: Kołek, Opołka
Obsada sędziowska: Borkowski Jakub – Mazur Edyta, Łapa Aleksandra
Widzów: 70
W pierwszą połowę spotkania zdecydowanie lepiej weszli gospodarze, którzy już w 4 minucie objęli prowadzenie. Na domiar złego niespełna 20 minut później boisko z powodu kontuzji upuścić musiał Rafał Kula – w jego miejsce pojawił się Miłosz Niesyto. Ta odsłona to zdecydowanie dominacja drużyny Siódemki, której efektem jest bramka z rzutu wolnego zdobyta w 38 minucie. Do przerwy gra Sokoła wyraźnie nie kleiła się co odzwierciedlał wynik. Za to gospodarze grali szybciej i bardziej zdecydowanie, a ich składne akcje raz po raz zmierzały w stronę naszego pola karnego.
Na drugą odsłonę wyszliśmy z zupełnie innym nastawieniem czego wynikiem był gol Grzegorza Kuźnika zaraz na jej początku. Gdy wydawało się, że pobudzona tym golem i dążąca do zdobycia kolejnych bramek drużyna dogoni wynik, to niefrasobliwość w naszym polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykorzystuje gracz Siódemki i z bliska posyła piłkę do bramki Wojciecha Kołka. Jeśli ktokolwiek z obecnych na meczu myślał, że emocje się skończyły to był w dużym błędzie. Sporo ożywienia w szeregi Sokoła wniósł Jakub Szmidt zastępujący Filipa Niesyto i to właśnie on w 71 minucie dograł z lewej strony do Kacpra Kudyby, a ten wykończył podanie umieszczając piłkę w siatce. Niespełna 7 minut później na solową akcje zdecydował się Grzegorz Kuźnik i po minięciu kilku rywali z okolic linii pola karnego uderzył kąśliwie po krótkim rogu doprowadzając w ten sposób do wyrównania. Z każdą minutą wiara w zwycięstwo naszej drużyny rosła, a i fizycznie bardzo dobrze zespół wytrzymywał trudy tego spotkania.
W doliczonym czasie gry (92 min.) po płaskim dośrodkowaniu Adriana Sosny Kacper Kudyba przykłada sprytnie głowę i kieruje po raz drugi tego dnia piłkę do siatki rywali. I gdy wydaje się, że podobnie jak w meczu jesiennym pomiędzy tymi drużynami Sokół po raz kolejny wyszarpie zwycięstwo, ostatnią akcję przeprowadzają gospodarze i zdobywają gola po czym arbiter gwiżdże po raz ostatni.
Podsumowując był to mecz, który mogliśmy wygrać, ale równie dobrze zwycięstwo mogli odnieść gospodarze. Remis, mając na uwadze przebieg spotkania, wydaje się być więc sprawiedliwym wynikiem nie krzywdzącym żadnej z drużyn. Obu ekipom należą się słowa uznania za wysiłek włożony w to spotkanie oraz walkę i dramaturgię do ostatnich sekund. Za tydzień w swoim ostatnim pojedynku domowym w tym sezonie zmierzymy się z zespołem LKS Rudołtowice-Ćwiklice.
Dziękujemy kibicom za doping i zapraszamy w najbliższą sobotę na P7.
Pozostałe wyniki meczów 28 kolejki:
LKS Gardawice – LKS Łąka 1:1
Unia Bieruń Stary – Leśnik Kobiór /nie odbył się, goście zrezygnowali z wyjazdu na mecz/
LKS Studzienice – Czułowianka Tychy 3:2
LKS Woszczyce – Znicz Jankowice 2:5
Fortuna Wyry – Ogrodnik Cielmice; niedziela 2 czerwca, 17:00
LKS Rudołtowice-Ćwiklice – LKS Wisła Wielka 0:4
Krupiński Suszec – GTS Bojszowy 2:1
MECZE DRUŻYN MŁODZIEŻOWYCH
V Liga Okręgowa Junior Młodszy B1
OKS ZET Tychy – SOKÓŁ WOLA 0:16 (0:9)
01.06.2024, godz. 11:00
ul. Sikorskiego 110, Tychy
Bramki: Bartosz Watoła x4, Mateusz Szczotka x3, Filip Janosz x2, Mateusz Larysz, Maksymilian Pietras, Dominik Kruczyński (karny), Przemysław Moroń, Miłosz Niesyto, Wiktor Twardziak, Ryszard Kasprzycki
Po raz kolejny nasi juniorzy urządzili sobie strzeleckie popisy w swym meczu. Już do przerwy zaaplikowali rywalom 9 goli, a w drugiej odsłonie dorzucili kolejne 7. Jest to o tyle istotne, że to właśnie bilans bramkowy zadecyduje najprawdopodobniej o tym, kto wygra ostatecznie ligę. W swoim ostatnim spotkaniu 12 czerwca przy P7 zespół trenera Rafała Kuli zagra z JUW-e Jaroszowice.